Moda na majsterkowanie

Moda na majsterkowanie

Majsterkowanie to hasło, które jeszcze kilka lat temu kojarzyło się z wąsatymi panami po pięćdziesiątce, którzy z nudów reperują coś w swoich warsztatach albo wykonują nikomu niepotrzebne przedmioty. Słowem – nic ekscytującego czy ciekawego dla młodych ludzi. Jednak w ostatnim czasie możemy zauważyć prawdziwy rozkwit mody na majsterkowanie. Jak grzyby po deszczu wyrastają w dużych miastach otwarte i dofinansowywane przez miasto albo prywatne pracownie stolarskie, czy miejsca, gdzie można zająć się renowacją mebli, szyciem, klejeniem i innego rodzaju twórczością. Organizowane są targi dla majsterkowiczów, warsztaty uczące przerabiania, reperowania i wytwarzania przedmiotów. Prawdziwe oblężenie przezywają sklepy dla majsterkowiczów takie jak www.metroz.pl.

Skąd ta moda? Przede wszystkim trzeba zauważyć, że w kwestii trendów mamy do czynienia z mechanizmem wahadła. To znaczy, że po dominacji jednego trendu po pewnym czasie pojawia się moda na coś dokładnie przeciwnego. Po latach zachwytu konsumpcjonizmem, możliwościami kupienia wszystkie, w ogromnych ilościach i do tego tanio wracamy do cenienia unikalności, solidności, trwałości. Poza tym wiemy już, że grozi nam katastrofa klimatyczna i musimy ograniczyć produkcję śmieci. A w modę na minimalizm, ekologię i dbałość o dobro planety majsterkowanie wpisuje się idealnie.

Poza tym w ludziach tkwi potrzeba wytwarzania czegoś namacalnego. A wielu z nas pracuje dziś w środowisku zupełnie wirtualnym, nasze dłonie na co dzień mają styczność tylko z ekranami dotykowymi i klawiaturą. Przetwarzamy dane, wysyłamy je, ale brakuje nam konkretu i realności. Stad tak dużo osób po godzinach z pasją oddaje się majsterkowaniu, pracom stolarskim czy renowacji mebli albo choćby szyciu czy szydełkowaniu.

Oczywiście wszystkie te działania na początek zyskały zupełnie nową nazwę. Pochodzący z angielskiego skrót DIY (do it yourself czyli zrób to samodzielnie) brzmiał dla młodych ludzi zdecydowanie atrakcyjniej niż staromodne majsterkowanie czy robótki ręczne. Dziś jednak i słowo majsterkowicz wraca do łask.

Jak zacząć majsterkować?
Posiadanie domowego warsztatu do majsterkowania daje ogromną satysfakcję, a wcale nie wymaga wiele miejsca i dużych wydatków. Na początek wystarczy zaopatrzyć się w sklepie www.metroz.pl w podstawowe akcesoria i narzędzia i już będziemy mogli wykonywać drobne prace. Na początek polecamy przeróbki i naprawy, bo to znacznie łatwiejsze niż wykonywanie czegoś od podstaw, a daje bardzo dużą satysfakcję. Z czasem możemy pokusić się o coś więcej – w sieci znajdziemy liczne tutoriale dla początkujący majsterkowiczów, dużą popularnością cieszą się też poradniki sprzed lat, gdy majsterkowiczami (z konieczności, w czasach niedoborów) byli niemal wszyscy. W większych miastach bez trudu znajdziemy też zajęcia i warsztaty uczące majsterkowania i miejsca, gdzie można wymieniać się umiejętnościami i pomysłami.

W majsterkowanie warto wciągnąć też dzieci. Znakomicie rozwija to motorykę małą i koordynację wzrokowo -ruchowa, a przy tym jest cennym wpędzaniem czasu w gronie rodzinnym, co pomaga w pogłębianiu więzi między dziećmi i rodzicami.
 

Akcesoria dla mieszkania i domu, porady dotyczące wyboru oraz wskazówki na temat tego, czego nie może w waszym domu zabraknąć. Zapraszamy!

ul. Mobilna 5, 25-415 Kraków

802 456 923

kontakt@figazmakiem.edu.pl